Czy nagły huk budzący o poranku może oznaczać coś dobrego? Raczej nie. Łomot o niewiadomym pochodzeniu skutecznie mnie obudził. Pomyślałam, że to może komuś z sąsiadów piętro wyżej coś upadło... ale nie byłam co do tego przekonana. Popatrzyłam na szafę i... nieee, niemożliwe, co by tam mogło spaść. Z taką myślą wstałam i poszłam zajmować się śniadaniem.
Dopiero później odkryłam, że to jednak coś w szafie się stało. Jeśli zrywa się cały wieszak z ubraniami, to co to oznacza? Szafa się sypie. Fakt, nie jest pierwszej młodości i od jakiegoś czasu skarżę się, że chciałabym większą, no ale... Psuć się tak nagle?! I co ja mam teraz zrobić z tą stertą ubrań, która gniecie się leżąc na dnie szafy? Może uda się naprawić.
Przynajmniej śniadanie miałam cudowne. Delikatne serniczkowe placuszki, które z pewnością powtórzę.
//podane z malinami, cukrem pudrem i dżemem malinowym. według przepisu stąd, tylko zamiast robić sos z malin, dałam dżem malinowy ;-)
Serowe placuszki z malinami
|mnie wyszło 9 sztuk|
300 g twarogu sernikowego
3 łyżki mąki pszennej
2 jajka (żółtka)
1 opakowanie cukru wanilinowego (8 g)
1 łyżka cukru pudru
szczypta proszku do pieczenia
100 ml oleju do smażenia
Wszystkie składniki starannie ze sobą wymieszać na gładką masę.
Na rozgrzanej patelni z olejem smażyć placuszki na złocisty kolor.
Podawać z cukrem pudrem, dżemem malinowym i świeżymi malinami.
Ojej, rzeczywiście niezła pobudka!:D
OdpowiedzUsuńZa to śniadanie już spokojne i jakie smaczne!:)
Cudne! ♥
OdpowiedzUsuńDo ciasta dodaje się w końcu 2 jajka, czy 2 żółtka? :D
2 żółtka :-)
UsuńOj tak! Maliny i śniadanka na słodko to coś dla mnie :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO kurcze, moja szafa jeszcze nigdy nie zrobila mi takiego numeru ! Ale placuszki obledne, jak najbardziej w moim guscie, dodaje do zakladek i lada dzien zrobie na sniadanko ! :)
OdpowiedzUsuńmniam, kocham serowe placuszki, pyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe te twoje Placuchy <3
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że zrobię sobie takie serowe placuszki! twoje wyglądają przepysznie *-* do tego malinki i cukier puder <3
OdpowiedzUsuńCudowne, pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńUuu za dużo ciuszków, miałam tak samo ze swoją szafą :(
Miska ladna :)))
OdpowiedzUsuń