Kwiecień faktycznie nam przeplata zimę z latem. W ostatnich tygodniach było już prawie wszystko. Huraganowy wiatr, deszcz, śnieg, deszcz ze śniegiem, grad, burza i nawet tęcza. Ale pora, aby pogoda się uspokoiła i mam nadzieję, że obecne coraz ładniejsze i cieplejsze dni zostaną na dłużej.
Tak jak w pogodzie, u mnie też było zamieszanie, z komputerem. Na szczęście już wszystko wróciło do normy i mogę normalnie korzystać z laptopa.
Wiosnę mamy już od miesiąca i skutecznie sobie osładzam te mniej lub bardziej piękne dni. Nie jest to dla mnie zbyt korzystne, bo przecież lato za pasem, a moja ogólna kondycja zostawia wiele do życzenia. Chyba pora się nieco od cukrzyć ;-). Jednak zanim to nastąpi, zobaczcie kilka słodkich, wiosennych wspomnień.
W miniony weekend skusiłam się na zrobienie swoich pierwszych pralinek. Nie wyszło najgorzej ;-).
Pięknego dnia i tygodnia!
pralinki wyglądają bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńPralinki? Domowe? Świetne sa! A co do pogody to tez mam nadzieje, ze w końcu sie ustabilizuje. I zazdroszczę sprawnego komputera, ja dzisiaj musiałam oddać laptopa do serwisu..
OdpowiedzUsuńSłodkie zdjęcia :D I bardzo apetyczne pralinki. Podasz przepis na nie? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jak zrobię ponownie pralinki, to podam przepis ;-).
Usuń