30.03.2016

4 lata z Bianką

Dzisiaj mamy małe święto z panienką Bianką ;-). Urodziny ma dopiero za kilka miesięcy, ale dokładnie pamiętam dzień, w którym przyjechałam z nią do domu. Już opisywałam tutaj chwile i emocje związane z tym wydarzeniem sprzed czterech lat i mogę je wspominać aż do znudzenia. To małe, futrzaste stworzenie daje tyle szczęścia, że obecnie trudno mi wyobrazić sobie życie bez naszych "pogaduszek", wygrzewanych kolan i brzucha oraz najcudowniejszego spojrzenia. Wiem, że Bianeczka skradła i Wasze serca i obie jesteśmy wdzięczne za każde dobre słowo :-).
Wąsiata mrucznie pozdrawia. ♥

27.03.2016

Radosnych Świąt!

Wesołych, rodzinnych, ciepłych i smacznych Świąt Wielkanocnych! Życzymy Wam z Bianką pięknych chwil :-).

15.03.2016

Marmurkowa. Babka i nieśmiała wiosna

Wielkanoc za niecałe dwa tygodnie, więc to najwyższa pora, aby pomyśleć o świątecznych wypiekach. U mnie w domu nie tylko do mnie należy pieczenie słodkości, bo w końcu sernik z rosą to specjalność mojej mamy ;-). Także tradycyjna babka w formie z kominkiem jest jej stałym punktem, choć od kilku lat nie piecze takiej całkiem zwykłej, lecz majonezową, którą serdecznie i Wam polecam. Ja z kolei lubię wyszukiwać nowe przepisy i dzięki temu na naszym wielkanocnym stole może pojawić się coś, czego jeszcze nie mieliśmy okazji próbować. Wiem, babka marmurkowa to klasyk i mama kiedyś często taką piekła, ale od pewnego czasu bywa tylko jedna i nie jest nią wspomniana dwukolorowa. W tym roku postanowiłam to zmienić i tym sposobem będziemy mieć dwie babki.
To takie proste, ułożyć na przemian dwa kolory ciasta i upiec, ale jest w tym coś niezwykłego. Po przekrojeniu fantazyjne wzory ukazują się naszym oczom. I to właśnie ten niesamowity efekt sprawia, że tak bardzo podoba mi się babka marmurkowa i w końcu zdecydowałam się na jej upieczenie. Do tego oczywiście jest pyszna, miękka, nie za słodka, idealna.
Przepis zaczerpnęłam z gazetki firmy Tupperware i piekłam w foremce Mini Silikonowy Król :-). Z powodzeniem można użyć także innej keksówki. W przepisie nie ma też takiej uwagi, ale wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Babka marmurkowa

2 szklanki mąki pszennej
225 g masła
1 szklanka cukru
4 jajka
1/2 szklanki mleka
1 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka olejku waniliowego - użyłam ekstraktu
szczypta soli
120 g gorzkiej czekolady lub 4 - 5 łyżek kakao

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Masło ubić na puszystą masę, dodać cukier i nadal ubijać. Dodawać pojedynczo jajka, cały czas mieszając. Dodać olejek waniliowy i ponownie zmiksować. Do powstałej masy dodawać mąkę z proszkiem i solą na przemian z mlekiem, mieszać do momentu połączenia się składników.
Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao lub roztopioną, przestudzoną czekoladę.
Do foremki nakładać ciemną i jasną masę na przemian, wedle uznania i fantazji. Na górze widelcem można zrobić zygzaki. Jeśli używamy zwykłej keksówki, nie silikonowej, to najpierw należy wysmarować ją masłem i oprószyć mąką.
Piec w 160°C przez około 70 - 80 minut do tzw. suchego patyczka.
Wiosna nadal nieśmiało zagląda i próbuje się rozgościć. Niestety pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać i w domu tworzyć radosny nastrój wypełniając parapety oraz stoły kwiatami :-). Oby te żywe kolory przyciągnęły jak najszybciej prawdziwą wiosnę.