11.12.2012

Zasypało

Witam Was z zasypanego miasta :-) Od niedzieli z nieba sypie się biały puch i końca nie widać. Raz mocniej, raz słabiej, z małymi przerwami. Kalendarzowa zima jeszcze się nie rozpoczęła, a już widać ją w całej okazałości. Jedyne co, to nie ma dużych mrozów, ale jest na tyle zimno, że śnieg się utrzymuje. Oby na święta było wciąż biało.
A co u mnie? Wczoraj musiałam zmierzyć się z tym żywiołem i pójść na uczelnię. Na szczęście tym razem uniknęłam upadków, więc po czwartkowym złapaniu zająca jest 1:1 w starciu Basia kontra zima ;D Zobaczymy jak będzie w następnych dniach.
Mam małą przerwę w pichceniu.. to chyba przez nadmiar przepisów. Jest tyle wspaniałych, że już sama nie wiem co robić. Jednak jakoś powoli ogarniam sytuację i jutro piekę śnieżne gwiazdeczki. Poza tym od wczoraj u mnie w domu trwają porządki i dziś chcąc nie chcąc musiałam zabrać się za swój pokój. Od wszechobecnego kurzu ciągle kichałam, ale najważniejsze, że już jest ogólnie sprzątnięte. Pozostało tylko kilka rzeczy do ułożenia. A najbardziej zainteresowana porządkami jest Bianka, wszędzie jej pełno. Ach, te święta...
Miłego wieczoru :-)

9 komentarzy:

  1. biało, taaak :) wierzę, że śnieg utrzyma się do świąt <3

    OdpowiedzUsuń
  2. a u mnie napadało jakiś tydzień temu i więcej nie pada. a mróz powyżej 10 stopni więc się trzyma, chociaż już lekko śnieg zaczyna zmieniać się w brudne otoczenie ;(( chcę takie piękne zaspy jak u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. rzeczywiście napadało tam u Ciebie ;)
    ja to lubię jak jest tak bielusio, po odśnieżaniu jest taka ciapa na chodnikach

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też ;)
    Uwielbiam takie zimowe zdjęcia, mają cudowny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojeju jaki słodki kotek:D:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojj na pomorzu już od kilku dni zima daje się drogowcom we znaki. Dziś znów sypało cały dzień, więc w niektórych miejscach śniegu mamy na pół łydki. W sumie nie przeszkadza mi to, w końcu taka pora roku. Mam tylko nadzieję, że ten biały puch utrzyma się do świąt :))

    OdpowiedzUsuń
  7. i teraz Kot nie wyjdzie na balkon!

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię te zimowe krajobrazy! :)
    też się 2 dni temu pięknie wywaliłam, co oznacza, że sezon zimowy mamy oficjalnie otwarty! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie zasypało i szczerze mam dość tego śniegu. dzisiaj się tylko pocieszam, bo słoneczko ładne było;D

    OdpowiedzUsuń