Witajcie w nowym tygodniu. Mnie od poniedziałku towarzyszy bardzo nieprzyjemny ból głowy. Niestety... zatoki dają mi się we znaki od wielu lat, a obecna pogoda tylko sprzyja gorszemu samopoczuciu. Ale jakoś trzeba dać sobie z tym radę i skupić na obowiązkach. Sesja wprawdzie jest za dwa tygodnie, jednak zaliczenia już się rozpoczęły. Dzisiaj miałam pierwsze z nich i pierwsza trójka na koncie. Cóż, mogło być trochę lepiej, ale grunt, że zdane ;-) Przede mną dalsza nauka i pisanie prac. Właśnie skończyłam pisać scenariusz akcji plastycznej. To nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać... Mam nadzieję, że będzie w porządku.
/A na zdjęciu Bianka sprawdzała czy to dziwne cukierkowe coś jest jadalne ;D
Pięknego tygodnia!
ja się panicznie boję sesji ;/
OdpowiedzUsuńznowu w sumie śnieg spadł, ciekawe jednak jak długo się będzie utrzymywał.
OdpowiedzUsuńjejku ja mam tyle zaliczeń, że aż szkoda słów.