Pierwsze dwa dni na uczelni w nowym roku już za mną. Wczoraj było krótko, tylko niemiecki, ale za to dzisiaj o wiele dłużej i to jeszcze przed komputerem. Pod koniec byłam już trochę zmęczona, szczególnie moje oczy... Poza tym, pogoda w ogóle zimy nie przypomina. Prawie 10 stopni, wietrznie i pada. Ciekawe czy i kiedy będzie jeszcze śnieg.
Dzisiaj chciałabym napisać o ciekawym projekcie, o którym dowiedziałam się u whiness i Magdy.
Słoik z dobrymi wspomnieniami. Brzmi interesująco? Wszystko jest bardzo proste. Każdego dnia zapisujemy na karteczce dobre wspomnienie, nieważne jakie, drobiazg czy coś bardziej wyjątkowego, i wrzucamy do słoiczka (szkatułki/pudełka). 31 grudnia otwieramy, wyciągamy i czytamy.
Ja bardzo chętnie przyłączyłam się i już mam swoją szkatułkę, a w niej pierwsze dobre wspomnienia.
Czy ktoś jeszcze ma ochotę dołączyć? :-)
Dobrego weekendu z dobrymi wspomnieniami. Dobranoc!
Cieszę się, że tak dużo nas postanowiło założyć taki "słoiczek" :))
OdpowiedzUsuńteż założyłam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
szana!
Już dzisiaj czwarta karteczka wylądowała w moim słoju szcześcia! ;D
OdpowiedzUsuń♥
ja też założyłam ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że to naprawdę staje się popularne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Może ja też się przyłączę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy słoiczek, szkoda że nie mam tyle samozaparcia:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńwww. opencooking.pl
ja juz założyłam słoiczek, to jest świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńpomysł ze słoiczkiem wspomnień jest naprawdę świetny. może sama wezmę sobie w nim udział;D
OdpowiedzUsuńoooo super pomysł! :) lepsze niż pamiętnik, tylko czasem nie ma się czasu na te wspomnienia :) ale będę pisać i te złe, wtedy zobaczę, jak się zmieniłam :) bo jak na razie to staram się wydorośleć :P
OdpowiedzUsuń