owsianka z ekstraktem waniliowym, czekoladą i płatkami migdałów
Pada, pada, szaro i sennie. Przynajmniej do południa wyjrzało słońce. A na ponury nastrój najlepsza jest czekolada. Do dzisiejszej owsianki wpadło kilka jej kosteczek, które pod wpływem ciepła cudownie się rozpłynęły, a płatki migdałów delikatnie chrupały w tym słodkim towarzystwie. Całość pachniała wanilią.
Liczba obserwatorów bloga osiągnęła 100! Dziękuję! Cieszę się, że jest Was coraz więcej :-)
Mmm, wszystko co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić czekoladę bo jeszcze do owsianki jej nie dodawałam. :)
OdpowiedzUsuńKocham owsiankę z rozpływającą się czekoladą. <3
OdpowiedzUsuńi znowu takie pyszności u Ciebie no;D
OdpowiedzUsuńczekolada dobra na wszystko! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń...jak smakowicie ;d
OdpowiedzUsuńmm pychota:) świetne połączenie:)
OdpowiedzUsuńsetny post niezwykle smaczny , owsianka na medal , pycha !
OdpowiedzUsuńowsianka z czekoladą! cudeńko ;)
OdpowiedzUsuń