14.10.2013

Magic Stars

Dzień dobry w nowym tygodniu, a dziś witam was gwiazdkowo :-) Bo mam! nareszcie udało mi się kupić. A uwierzcie, nie było to takie proste... Uwielbiam jak w sklepach chowają produkty i ustawiają w przedziwnych miejscach. Gdyby nie pomoc koleżanki (dzięki Aniu!), pewnie ponownie wyszłabym z niczym.
Czekoladowe gwiazdki Milky Way to wspomnienie mojego dzieciństwa. I byłam bardzo rozczarowana kiedy zniknęły z półek. Tak samo jak wielbiony przeze mnie krem Milky Way i Snickers. Szczególnie Snickers w słoiczku... potrafiłam wyjeść łyżeczką całą zawartość (ups... a później się dziwiłam skąd przybyło kilogramów). Może to i dobrze, że snickersowego kremu nie ma w zasięgu mojego wzroku, bo obawiam się, że skończyło by się tak jak kiedyś, haha. Jednak z powrotu gwiazdek jestem bardzo zadowolona :-)) A Wy? Pamiętacie te urocze buźki i rozpływającą się mleczną czekoladę?

Z innych wieści... Studia już się rozkręciły. Zajęcia, seminaria, ranne wstawanie i spieszenie na autobus. Na uczelni troszkę się pozmieniało, nowi wykładowcy i przedmioty. Trzeci rok zapowiada się pracowity.
Zabieram się za pisanie pierwszego rozdziału pracy, ciekawe co mi z tego wyjdzie ;-)
Poniedziałkowy, mglisty i słoneczny poranek.
Pięknego tygodnia!

14 komentarzy:

  1. To dziwne ale sobie nie przypominam za nic w świecie tych słodkości.
    Może dlatego że rodzicie dbali o to abym jadła zdrowe rzeczy.
    Teraz w pewnością sobie takie gwiazdki kupię, oczywiście jak tylko znajdę w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie w Tesco też tak zostały ukryte że ledwo co znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te maleńkie gwiazdeczki to kwitesencja dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej czekoladowe gwiazdki! Uwielbiałam je, zanim zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach... Ale na szczęście powróciły i koniecznie zajrzyj do sklepu :-))

      Usuń
  5. z takimi gwiazdkami pójdzie Ci o wiele lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hejka. to znaczy, ze gdzie ich szukac? bylam z mlodsza wlasnie po nie w tesco i nie znalazłyśmy. teraz domyślam się, z kiepsko szukalysmy, ale może naprowadzisz mnie? dzięki Luiza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Tesco :-) Za pierwszym razem również nie udało mi się znaleźć. Okazało się, że pudełka stoją koło jednej z kas. Ale co sklep to może być inaczej, trzeba dobrze się rozglądać. Pozdrawiam

      Usuń
  7. też się naszukałam tych gwiazdek a wczoraj przez zupełny przypadek się na nie natknęłam i od razu wylądowały w moim koszyku :) to jeden z tych smaków, dla którego warto wrócić, może kremy też niedługo przybędą, kto wie :)

    swoją drogą, świetne zdjęcie mglistego poranka ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy tych gwiazdek nie jadłam za to kocham batoniki, smak niepowtarzalny! mniam, rozmarzyłam się o poranku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż przypomniało mi się dzieciństwo, lata nie jadłam tych gwiazdek bo nigdzie nie mogłam ich dostać. Muszę odwiedzić tesco :) Dzięki !

    OdpowiedzUsuń
  10. Co te gwiazdki maja taki bialy osad? :P Zawsze sie taka czekolada robi, jak jest juz nieswieza :P
    Moze zostala ''z tamtych lat'' im na skladzie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i tutaj nie do konca masz racje. bialy nalot robi się od duzej zminy temperatur, dlatego najczęściej w lato czekaloady w sklepikach umieszczają pzy lodówkach. nie dotyczy to oczywiście na prawde starego wyrobu, ale po to sa daty. a starsy - takie były od zawsze białawe i tak ma być. Lui

      Usuń
    2. Wyluzuj troche. Bialy osad zarowno robi sie od nieswiezosci, od upadku, lub jak piszesz - od zmiany temparatur. Napisalam, ze moze zostala im z tamtych lat w odwolaniu do tego, ze gwiazdki pojawily sie nagle w sklepach.

      xD

      Pozdrawiam ;)

      Usuń