19.10.2013

Sobotnie śniadanie: jajko plus grzanki

jajko na miękko, grzanki z masłem, żółtym serem, pomidorem/wędzonym pstrągiem, zielona herbata

Moje jedno z ulubionych śniadań. Grzanki robię w osiemnastoletnim tosterze, który przywędrował z Niemiec. I to właśnie w Niemczech polubiłam takie ciepłe, chrupiące kromki chleba. Byłam jeszcze małą dziewczynką, kiedy wraz z mamą pojechałam na swoje pierwsze zagraniczne wakacje. U cioci zajadałam się grzankami i po powrocie do domu chciałam również jeść je u siebie. Takim oto sposobem w naszym domu pojawił się toster. Po wielu latach używania wymaga pilnowania, bo inaczej wyskoczą czarne. Ale szczerze, to nawet lubię jak czasami jedna strona chleba jest nieco zwęglona ;-)) I to roztopione masełko... To wszystko ma swój niepowtarzalny urok.
Podane w kocich naczyniach. Mrucznie!

5 komentarzy:

  1. Och, masz cały komplet tych naczyń! Ja mam tylko miseczkę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś codziennie (niemalże) jadałam takie śniadania :) Wspomnienia.
    Tylko taki cudowny zestaw by się przydał! Tak jak Martyna, mam tylko miseczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie śniadania to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki słodki zestaw :) Idealny na śniadanie. Tosty to świetna sprawa, bardzo lubię takie śniadania.

    OdpowiedzUsuń