29.01.2014

Gorąca czekolada na mróz

Ostatni dzień zajęć w zimowym semestrze minął, a od jutra sesja. Na szczęście nie mam już dużo do zaliczenia, więc będzie trochę wolnego. No, teoretycznie... licencjat sam się nie napisze. Ale dam radę :-)

Od poniedziałku napadało całkiem sporo śniegu, mrozi, więc zima w pełni. Jednak widziałam w prognozach, że zbliża się ocieplenie i będzie chlapa... Co za pogoda! Takie zmiany temperatur nie wpływają pozytywnie na samopoczucie. I za to nie lubię tej pory roku, moje zatoki cierpią.
Aby osłodzić sobie te mroźne dni, wypiłam pełen kubek gorącej czekolady z waniliowymi piankami. Pyszna, gęsta czekolada i w niej rozpływające się pianki. Cudo!
Gorąca czekolada z piankami marshmallow
|jeden duży kubek| inspiracja

pełen kubek mleka
3/4 tabliczki czekolady deserowej
pół tabliczki czekolady gorzkiej
garść pianek marshmallow

Do garnuszka wlać mleko i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Gotować na małym ogniu mieszając od czasu do czasu, aż czekolada się roztopi.
Gotową gorącą czekoladę przelać do kubka i na wierzchu ułożyć pianki.

8 komentarzy:

  1. IDEALNA! Uwielbiam gorącą czekoladę z piankami. Można poczuć się jak w amerykańskim filmie ;)
    PS: piękny kubeczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie dorwałaś białe pianki ?! :O
    Wszędzie takich szukam!
    Gorąca czekolada na tą porę to wybawienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. pianki :) czekolada :) i ten piękny kubek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie! Rzadko pijam czekoladę, a z piankami to chyba z dwa razy w życiu mi się zdarzyło. Muszę sobie taką przyrządzić. Jest szansa, że to mnie rozgrzeje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie no tak słodycz na pewno rozgrzeje w takie mrozy :D
    Pycha !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ajć takie widoki na diecie :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojjj taaak ! Uwielbiam :)

    Ps. Mamy ten sam kubek :)

    OdpowiedzUsuń