Postanowiłam upiec owsiankę z cynamonem i wewnątrz schowałam kawałki cudownie pachnącego rabarbaru. Jakoś wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale podoba mi się ten zapach... taki orzeźwiający, nieco kwaśny z nutą słodyczy. Owsianka udała się bezbłędnie! Przepis znalazłam na blogu Majanowe pieczenie. A z dodatkiem pozostałego rabarbaru mama upiecze swój najlepszy drożdżowiec :-)
Co działo się w kwietniu? Przede wszystkim świątecznie, kolorowo, ciepło!
Wielkanocne dekoracje//nowa torebka doskonała na schowanie najważniejszych drobiazgów//genialny serniczek waniliowy z serka homogenizowanego//drzemka Bianki w słońcu//kici-kanapka//Magnum razem ze mną świętuje w tym roku
Ja jeszcze nigdy rabarbaru nie jadłam :(
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania, może trafi w Twój smak :-)
Usuńraaabarabar <3 mam i ja :D
OdpowiedzUsuńowsianka z dodatkiem rabarbaru bez wątpienia musiała świetnie smakować! :)
OdpowiedzUsuńprzepis na serniczek prooosze x33
OdpowiedzUsuńPrzepis już podałam w jednym ze wcześniejszych wpisów. Proszę, zobacz tutaj: http://barbara-k.blogspot.com/2014/04/wanilia-i-jajeczka-serniczek.html :-)
UsuńNigdy nie jadłam rabarbaru , bo jakoś się nie mogłam do niego przekonać ale w tej owsiance wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńTeż do niedawna nie byłam przekonana co do rabarbaru, ale w końcu postanowiłam spróbować i nie zawiodłam się ;-)
UsuńJa disiaj kompocik z rabarbaru zrobilam. Przepyszny :D
OdpowiedzUsuń/Aggie