15.06.2011

15 czerwca 2011

Dwa dni upłynęły na wizytach u lekarzy. Wczoraj dermatolog, a dzisiaj dentysta. Oczywiście u dentysty nie było za przyjemnie. W ogóle nie miałam w planach się tam wybierać, ale pech tak chciał, że niespodziewanie ułamał mi się kawałek zęba :( Trzeba było to naprawić i trochę sobie pocierpiałam. Aua..
Poza tym, zakupiłam awokado i zastanawiam się co z niego zrobić. Chyba przygotuję pastę na chleb. Jak już przyrządzę, to na pewno się tutaj pojawi. Mam zaplanowane jeszcze upieczenie ciasta na weekend. Przyjdzie do mnie w odwiedziny pewna osóbka, której obiecałam, że coś na jej przyjazd upiekę ;)

Nareszcie zrobiłam nagłówek :D Wiem, że nie jest powalający, ale nie mam zdolności do robienia takich rzeczy. Skromny i prosty, taki jak chciałam :) Jak Wam się podoba?
Na koniec coś jeszcze..
Placek z czerwoną porzeczką w wykonaniu mojej mamy z użyciem mojego przepisu ;)

5 komentarzy:

  1. Ja takie ciasto zazwyczaj robię,ale ze śliwkami ;D mniam...
    Uu... biedactwo. Musiało boleć. Już po wszystkim ;3.
    Jeszcze nigdy nie jadłam awokado, muszę kiedyś spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wygląda ciacho z truskawami :)
    A nagłówek bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm, wygląda pysznie. obejrzałam poprzednie notki i stwierdzam, że masz ogromny talent! Ślicznie rysujesz. Masz ciekawy blog. Dziękuję za komentarz u mnie, będę cię obserwowała i liczę na to samo ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Monica to ciacho jest z czerwoną porzeczką ;) Ale robię też je z truskawkami i jest lepsze :P
    mccandie dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a dzięki. :* 5 jest na koniec, miałaś rację! ;p co do ciasteczek - udały. mamie bardzo smakowały. :)
    nagłówek wyszedł suuuper! bardzo w stylu bloga. :)

    OdpowiedzUsuń