Dlaczego pogoda jest tak mało wakacyjna. Chłodno, wietrznie i co jakiś czas pada deszcz. Czuję się jakby była już jesień... Mam nadzieję, że słońce jeszcze zawita i zrobi się cieplej.
A wczoraj za moją namową mama upiekła jej słynny placek drożdżowy :D Tak się złożyło, że dostaliśmy worek śliwek, więc poszły wprost do ciasta.
Ciasto urosło jak głupie, aż się wylało troszkę z blachy. Ot, uroki drożdży ;)
Ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką
przepis mamy
1 kg mąki
2 jajka całe i 2 żółtka
10 dag drożdży
0,5 litra mleka
mały cukier waniliowy
pół albo 3/4 szklanki cukru (w zależności jak kto lubi słodko)
pół kostki margaryny Kasi
szczypta soli
aromat waniliowy lub śmietankowy
ew. starta skórka z cytryny
owoce wg uznania - u nas śliwki (przekrojone na połówki)
kruszonkę zrobić taką jak podałam tutaj
Najpierw rozrobić drożdże. Pół litra mleka podgrzać, aby było ciepłe i odlać szklankę, odstawić na bok. Do pozostałego mleka wkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę mąki i cukru, rozetrzeć na gładką masę i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Pozostałe składniki wsypać do miski i gdy drożdże wyrosną dodać je do reszty. Podczas mieszania dodać rozpuszczoną wcześniej margarynę. Ciasto mieszać tak długo aż powstaną małe pęcherzyki powietrza. Odstawić do wyrośnięcia.
Przełożyć do blachy wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą. Ułożyć owoce i posypać kruszonką.
Piec w 180 stopniach przez około godzinę.
Należy sprawdzać przez szybkę piekarnika. Bez otwierania. Drożdżowiec nie lubi nagłego dopływu powietrza, ponieważ może opaść.
Mamy zawsze najlepsze;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia, aż ślinka cieknie;))))
jak bosko urosło! cudowne jest i pewnie jak smakuje! mmm
OdpowiedzUsuńzobaczymy czy wyjdzie :) idę właśnie go zrobić :)
OdpowiedzUsuńSuper :-) Daj znać czy się udało ;-)
Usuńudał się i to jak :) dziękuje za przepis:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, przekażę mamie :D
Usuń