Wczoraj moja mama obchodziła imieniny i z tej okazji zawitali do nas goście. Jak zwykle przy takim wydarzeniu jest sporo dobrego jedzenia. Znowu się objadłam, przez co mam małe wyrzuty sumienia. Moja figura na tym cierpi, ale ciężko nie spróbować tych wszystkich przygotowanych dań ;) Dla mnie zazwyczaj najważniejszy jest deser, a tym razem wybrałam ciasto marchewkowe. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że było bardzo dobre i gdybym nie wkroczyła do akcji, całe zostałoby zjedzone. Udało mi się zachować kawałek do sfotografowania :)
Ciasto marchewkowe z mascarponeinspiracja
Masa
2 łyżki cukru pudru
250 g serka mascarpone
2 łyżki miękkiego masła
Ciasto
2 jajka
200 g brązowego cukru
150 ml oleju roślinnego
200 g drobno startej marchewki
50 g posiekanych orzechów włoskich
75 g drobno pokrojonego ananasa (świeżego lub z puszki)
50 g wiórków kokosowych
200 g mąki
po 1 łyżeczce: cynamonu, sody i soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo ok. 40 g płatków migdałów, uprażonych na suchej patelni
Ciasto: Ubić jajka do podwojenia objętości. Dodać cukier i dalej ubijać aż masa będzie gładka i puszysta. Wciąż ubijając na wysokich obrotach, dodać ciągłym, cieniutkim strumieniem olej. Do powstałej masy dodać marchewkę, ananasa, orzechy, wiórki kokosowe i delikatnie mieszać. Dodać przesianą mąkę, cynamon, sodę, proszek do pieczenia i sól, delikatnie połączyć wszystkie składniki.
Przełożyć do formy 24x24 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec prze 1 godzinę w piekarniku nagrzanym do 150 stopni. Wystudzone ciasto posmarować masą i posypać uprażonymi płatkami migdałów. Wstawić do lodówki.
Masa: Mikserem utrzeć serek z masłem. Dodać cukier puder.
Wygląda apetycznie:) Lubię takie ciasta
OdpowiedzUsuńA mniam mniam mniaaammm :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńkocham marchewkowe ciasta:)
OdpowiedzUsuń