Tak zawsze mawia moja mama. Skojarzyło mi się, kiedy upiekłam to ciasto. Jest pulchniutkie, miękkie i cudownie cytrynowe. Jeszcze z okazji imienin, na prośbę mamy. Łapmy nasze szczęście.
Ciasto cytrynowe Janie
znalazłam na blogu Every Cake You Bake
0,5 szklanki (100 g) margaryny
1 szklanka cukru
3 jajka
1 łyżeczka soku cytrynowego
2 łyżeczki startej skórki cytrynowej
2 szklanki mąki
3,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 szklanka kwaśnej śmietany
lukier cytrynowy
0,5 szklanki miękkiego masła
4 szklanki cukru pudru
4-5 łyżeczek soku cytrynowego
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Posmarować tłuszczem i lekko obsypać mąką dwie okrągłe blachy o średnicy 25 cm (ja upiekłam w prostokątnej blaszce). Miksować wszystkie składniki do momentu otrzymania jednolitej masy. Piec około 20-30 minut na złoty kolor. Po ostygnięciu polać ciasto lukrem.
Masło na lukier utrzeć z cukrem na jednolitą masę. Dodawać po jednej łyżeczce soku cytrynowego, aż do otrzymania odpowiedniej konsystencji. Dałam 6 łyżeczek soku i wyszedł mi bardziej krem cytrynowy, ale taka konsystencja mi odpowiadała. Bardzo słodki, więc jak ktoś nie lubi aż tak słodkiego, można zmniejszyć ilość cukru pudru.
Lżejszy i bardziej cytrynowy lukier najłatwiej zrobić ucierając sok cytrynowy z cukrem pudrem, do uzyskania pożądanej konsystencji.
cudnie wyglada:) wspaniale puszyste, mieciutkie i takie pyszne:)
OdpowiedzUsuńcytrynowe szczeście.. :-)
OdpowiedzUsuńcytryna i biszkopt to cudowne połączenie :) Chociaż to chyba nie biszkopt? Bo wszystko miksujesz razem :)
OdpowiedzUsuńO tak szczęście to chwila warta zapamiętania, szczęście to pyszne ciasto - a Twoje z pewnością takie jest :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaga dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKulinarna Mania owszem, to nie jest biszkopt ;) Wszystko razem się miksuje.
manoria dziękuję. Zgadza się, chwile szczęścia są tymi najpiękniejszymi :)
choć moim zdaniem i tak film nie dorównuje anime, to polecam. nawet tak dla porównania. ^^
OdpowiedzUsuńpyszne ciasteczko! :)
ciasto wygląda na lekkie jak chmurka, cudowne
OdpowiedzUsuńmi ciasto wyszło przepyszne! mam pytanko - czy mogłabym je upiec jako babeczki? czy raczej to nie wyjdzie?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc - nie wiem. Nie próbowałam piec w formie babeczek, ale wydaje mi się, że powinno wyjść. Spróbuj i napisz czy się udało, bo sama jestem ciekawa :-)
Usuńjednak zrobiłam tradycyjnie w blaszce:)
OdpowiedzUsuńAha :-) Ale zaciekawiłaś mnie i będę musiała spróbować upiec jako babeczki. Na pewno dam znać czy się udało.
Usuń