9.12.2011

Podróż o zapachu pomarańczy

Czeka mnie pobudka o 4:15 i zastanawiam się co ja jeszcze tutaj robię.
Już jutro Berlin i świąteczne jarmarki!
Kilkanaście godzin na nogach, dzień pełen wrażeń.
Miałam ochotę na placuszki. To był mój główny posiłek, ponieważ pewna osoba zjadła mi obiad.
Pachniały pomarańczą i były lekkie jak chmurka.

Placuszki pomarańczowe
od Liski z White Plate
10-12 sztuk

2 jajka
150 g maślanki
100 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżka cukru pudru
sok wyciśnięty z 1/2 pomarańczy
1 łyżka wody z kwiatu pomarańczy (pominęłam)

Oddzielić białka od żółtek. Z białek ubić pianę, odstawić.
Żółtka połączyć z maślanką, sokiem pomarańczowym i wodą. Zmiksować. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem, delikatnie wmieszać do ciasta (nie miksować). Następnie powoli dodać pianę z białek, rozprowadzając ją w cieście delikatnie (dzięki temu placki będą miały puszystą strukturę).
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju roślinnego. Nabierać 2-3 łyżki stołowe ciasta i smażyć na złoto z każdej strony (ok.1-2 minuty na stronę).
Podawać ciepłe, z ulubionymi dodatkami.
Dla mnie były idealne bez dodatków, chociaż można trochę oprószyć cukrem pudrem.

7 komentarzy:

  1. Zazdroszczę tych jarmarków!
    I Berlina, w ogóle.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają bardzo zachęcająco. udanej podróży. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę Berlina o tej porze roku. Raz byłam i bardzo dobrze wspominam.
    Udanej wycieczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. My jedziemy 23-go :D

    Jak wrocisz to opowiedz jak bylo :P
    Holga... Cudze chwalicie, swego nie znacie... :P

    /Aggie

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają na bardzo lekkie, pyszne się prezentują
    dużo bym dała aby znaleźć się na tych jarmarkach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Udanej podróży, przywieź nam piękne zdjęcia :) Ja wczoraj zwiedzałam jarmark w gdańsku, ale bieda straszna :(
    Placuszki będę musiała zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciągle próbuję zrobić placuszki na obiad i nigdy nie mam czasu:( Ale ale... nadchodzą święta będzie czas wolny (no powiedzmy...) piekę Lebkuchen, czekoladowy sernik i świąteczne ciasteczka ^^ Więc i na to znajdę czas :D

    OdpowiedzUsuń