5.02.2012

Chwila wytchnienia

-Babeczki?
-Tak! Poproszę.
Mroźno, mroźno, ciągle mrozi i nawet śniegu trochę spadło. W końcu jest tak, jak powinno być zimą. Ale ja już czekam niecierpliwie na wiosnę. No ile można ubierać się warstwowo.. czuję się przez to jak bałwanek.
Teraz mam trochę czasu na odpoczynek. Co prawda od wtorku zaczynam sześciodniowe praktyki, ale to tylko cztery godziny dziennie. Ciekawe jak to będzie.
Nadal jestem niepocieszona z powodu filozofii, ta dwója w indeksie uroku nie dodaje... Mówi się trudno. Zaczęłam pracę nad esejem i mam nadzieję, że wybrałam dobry temat.

Na smaczne i zdrowsze drugie śniadanie przygotowałam babeczki. Przepis od asieji :)

Babeczki cynamonowe z bananem i marchewką (bez jajek)

1,5 szklanki mąki (u mnie pół na pół pszenna z żytnią)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cynamonu

1 banan
1 marchewka
1/3 szklanki oleju
1/4 szklanki mleka

Suche składniki (mąka, cukry, cynamon, proszek do pieczenia) połączyć ze sobą, a osobno mokre - marchewkę startą na dużych oczkach i banana rozgniecionego widelcem. Następnie w dużej misce szybko i niezbyt dokładnie wymieszać wszystko ze sobą. Przełożyć ciasto do foremek i piec ok. 25 minut w 180 stopniach, aż będą lekko rumiane. Ostudzone można dodatkowo polać lukrem z utartego cukru pudru i soku z cytryny.
Przeglądałam wczoraj blok i znalazłam kilka niedokończonych rysunków. Niestety mam tendencje do tego, że coś zacznę, a później odkładam na bok i całkowicie zapominam. Prawdopodobnie stwierdzam, że muszą nabrać mocy prawnej ;)
I na koniec jeszcze krótka zabawa. Wiem, zbierałam się z tym jak sójka za morze. Jednak szczerze mówiąc nie mam się czym chwalić jeśli chodzi o seriale. Lubię oglądać, ale tak naprawdę nie mam kiedy. Obecnie regularnie śledzę tylko jeden, a reszta czeka. Wymienię te, które oglądałam i są na liście oczekujących.
Zasady
1. Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Otaguj conajmniej 5 bloggerek.
4. Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali.

Zostałam zaproszona przez Dusię.
Ulubione seriale:
1. Gossip Girl - Plotkarę zaczęłam oglądać w zeszłe wakacje, choć słyszałam o tym serialu już wcześniej. Nie miałam co robić, więc z ciekawości zobaczyłam o co w tym chodzi. No i mnie wciągnęło. Utknęłam na 3 sezonie.. Muszę jak najszybciej powrócić, bo dzieje się ;)
2. Pamiętniki Wampirów - sympatię dla tych wampirów zawdzięczam Weronice. Będąc u niej w Bremen siedziałyśmy po nocach i oglądałyśmy. Całkowicie popieram jej zachwyt Damonem ;D Też utknęłam, na 2 sezonie.  
3. Seks w wielkim mieście - a to widziałam wyrywkowo, nawet nie wiem ile sezonów. Chętnie obejrzę od początku. Te kobitki są niemożliwe ;)
4. Julia - i to ten jedyny, który śledzę na bieżąco. Nasz polski serial, nawet niezły, choć czegoś mi brakuje. Może większego tempa akcji? I główna bohaterka jak dla mnie lekko za mdła. Ale czekam na dalszy rozwój sytuacji.

Do zabawy zapraszam: Weronikę, Sue, kruszynę, Asię, Dominikę

14 komentarzy:

  1. Dzięki za zaproszenie- napiszę jak będę miała więcej czasu :-) Bo jestem ostatnio bardzo zabiegana. Z czego te praktyki? :-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wstępną praktykę w Miejskim Ośrodku Sztuki :-)

      Usuń
  2. Pysznośc-cudowności! Mniam!
    Również uwielbiam Plotkarę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dziękuje za zaproszenie, jak tylko znajdę czas czyli prawdopodobnie jutro dołączę do zabawy :)
    A babeczki jak zwykle pysznie wyglądają, ja tam czekam na moje burrito jutro hihih :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu, nie martw się tą dwóją. Jak to mawiał mój dziadek, student bez dwói to jak żołnierz bez karabinu, więc wszystko gra. A esej ślicznie napiszesz i będzie wszystko ok :) A te złociste babeczki, muszą być pyszne :) No i dziękuję za zaproszenie, jak tylko zakończę sesję to zabiorę się za pisanie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne babeczki! dla takich zawsze mówię "tak" :)
    z Twoich seriali też oglądam lub oglądałam pozycję od 1 do 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę takie muffinki zrobić Pavowi bo uwielbia ciasto marchewkowe :) o plotkara wymiata, dzieje się dzieje nadrabiaj :) a do seksu w wielkim mieście się przymierzam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. o matko! to twoje rysunki?! są cudowne! do tego widzę, że manga! <3 chętnie spróbowałam bym tych babeczek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Tak, moje rysunki :-) Od zawsze lubiłam i wciąż lubię rysować mangę.

      Usuń
  8. przyjemnie tu dziś u Ciebie. i słodko tak marchewkowo. cieszą mnie te babeczki tu..;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. co gdzies zerkne to slodycze Ty tez kusisz....

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe smaki, cynamon, banan, marchewka, ale myślę, że ładnie się komponują :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I ja też poproszę! Cynamon i marchewka.. hmhm. Pycha!

    OdpowiedzUsuń