Moja majówka rozpoczęła się dzisiaj po godzinie 9 rano. Dlaczego tak wcześnie? Poszłam na 8:15 na zajęcia i okazało się, że nasza pani doktor musi wyjść przed 10. Aktualnie przedstawiamy recenzje i wygłaszamy przemówienia, więc z racji małej ilości osób wszystko szybko poszło.
Ponad tydzień wolnego przede mną, ale nie będę leniuchować. Zabieram się za siebie, pokój i notatki.
Na długi weekend częstuję najpyszniejszym chlebkiem bananowym. Skorzystałam z innego przepisu i stwierdzam, że ten smakuje mi bardziej niż wg Sophie Dahl.
Inspiracja od Monici z Wino i Oliwki
Najsmaczniejszy chlebek bananowy
/u mnie foremka 35x12 cm/
2 szklanki mąki pszennej, przesianej
0,5 szklanki kwaśnej śmietany (np. 18% albo maślanka - ja użyłam jogurtu naturalnego)
2 jajka, roztrzepane
3 banany, średniej wielkości, dojrzałe, rozgniecione
1,5 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 16 g cukru waniliowego
Piekarnik nagrzać do 170 stopni.
W misce roztrzepać jajka, dodać śmietanę - u mnie jogurt, olej, ekstrakt i rozgniecione banany. Połączyć wszystko trzepaczką.
W innej misce połączyć mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia, sól. Masę jajeczną wlać do suchych składników. Mieszać wszystko do połączenia składników, minutę.
Formę natłuścić i wysypać bułką tartą. Wlać ciasto. Wyrównać powierzchnię. Wstawić do piekarnika i piec 65 - 70 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem, jeśli jest suchy, ciasto jest upieczone.
Po częściowym ostygnięciu wyjąć z formy i posypać cukrem pudrem. Ja pominęłam, samo w sobie jest wystarczająco słodkie.
Smacznego! :-)
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 16 g cukru waniliowego
Piekarnik nagrzać do 170 stopni.
W misce roztrzepać jajka, dodać śmietanę - u mnie jogurt, olej, ekstrakt i rozgniecione banany. Połączyć wszystko trzepaczką.
W innej misce połączyć mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia, sól. Masę jajeczną wlać do suchych składników. Mieszać wszystko do połączenia składników, minutę.
Formę natłuścić i wysypać bułką tartą. Wlać ciasto. Wyrównać powierzchnię. Wstawić do piekarnika i piec 65 - 70 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem, jeśli jest suchy, ciasto jest upieczone.
Po częściowym ostygnięciu wyjąć z formy i posypać cukrem pudrem. Ja pominęłam, samo w sobie jest wystarczająco słodkie.
Smacznego! :-)
Chętnie wypróbuję taką wersję chlebka :D
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie! chętnie wypróbuje przepis!:))
OdpowiedzUsuńTak zaczęta majówka, to wspaniała i pachnąca majówka! pyszności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten chlebek bananowy :)
OdpowiedzUsuńJuz jakis czas temu stworzylam bloga, ale teraz podaje Ci adres, czekalam az sie troche rozkreci :D
http://www.riseandbloom.com
do jutra!
Hania
:) gratuluję chlebka bananowego.
OdpowiedzUsuńooo chelebek bananowy, brzmi pysznie, jeszcze ngdy niestety nie jadlam :P
OdpowiedzUsuńO mniaaaam, nigdy nie jadłam bananowego chleba :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam chlebek bananowy i nikomu nie smakował :( Też mam tydzień wolnego i biorę się za siebie, za pokój za zakupy;)
OdpowiedzUsuńNie każdemu smakuje, też się spotkałam z taką opinią, ale akurat większość jedzących była zachwycona :-) Ja uwielbiam bananowe wypieki.
Usuńło, pierwszy raz słyszę o chlebku bananowym. spróbowała bym. :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam chlebek bananowy, świetnie się sprawdzi na majówkowy piknik :)
OdpowiedzUsuńO jeny ! Chleb bananowy ? :D Ciekawa jestem smaku :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój ulubiony chlebek ♥
OdpowiedzUsuń