Świątecznie, słonecznie, wiosennie. Tegoroczna Wielkanoc nie zachwyciła pogodą, ale w moim miejscu zamieszkania słońce towarzyszy od wczoraj i odstrasza nieprzyjemny chłód i wiatr. Podobno następne dni mają być cieplejsze, a więc trzymam kciuki za lepszą aurę :-) Niedzielę spędziłam tradycyjnie jak co roku u cioci. Było rodzinnie, smacznie i kolorowo. Dla mnie każde Święta są wyjątkowe, czy to Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Każde mają swoją magię i niepowtarzalny urok. Cenię sobie czas spędzony z najbliższymi, bo to jedne z niewielu okazji kiedy możemy się spotkać. Możliwe, że już kiedyś o tym pisałam, ale zawsze będę to podkreślać.
Jak zawsze był przepyszny tort cioci :D
Zmieniłam nagłówek i teraz na dzień dobry będę straszyć swoją twarzą ;D Co sądzicie?
Ale ładne pisanki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ładna buzia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
Usuńi pisz o tym jak najczęściej, to bardzo ważne:)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, fajna zmiana wyglądu blogu :) lubię takie powitania !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńFajnie wygląda, nanenane, ale ciasteczkowe buziulki były najlepsze! Zachwycałam się nimi ostatnio współlokatorce.
OdpowiedzUsuńCiasteczkowe buziuchny były już długo, czas na zmiany :D Ale fajnie wiedzieć, że się podobały. Teraz postraszę swoim obliczem ;D
UsuńŁadny nagłówek;p i bardzo ładne dekoracje:)
OdpowiedzUsuńpiękne migawki wielkanocne, a jakie ładne oczy na mnie patrzą tam u góry ;)))
OdpowiedzUsuńu Ciebie faktycznie pięknie i słonecznie, a torcik z pewnością smakował cudnie :)
OdpowiedzUsuńNagłówek pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńDusia, Optymistyczna dziękuję! :-)
OdpowiedzUsuńoch, to ostatnie zdjęcie jest cudne. :3
OdpowiedzUsuń