Mini ciasto, ale z sercem. Dla mojego Taty, wszystkiego dobrego :-)
Mini ciasto z truskawkami
inspiracja
120 g miękkiego masła
100 g drobnego cukru
2 jajka
220 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
80 ml mleka
300-400 g truskawek, umytych, bez szypułek
Masło utrzeć z cukrem na gładką masę. W trakcie ucierania dodawać po jednym jajku. Potem wlewać stopniowo mleko. Na końcu wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Okrągłą formę o średnicy 18-20 cm (u mnie 21 cm) posmarować masłem, posypać bułką tartą.
Wlać do niej ciasto, wygładzić wierzch, ułożyć na nim truskawki. Posypać cukrem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec około 45-50 minut.
Po upieczeniu i ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Jest tak dobre, że pozostały tylko okruszki...
Uwielbiam takie ciacho :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wcześniej nie zajrzałam na bloggera bo zjadłam już truskawki co dzisiaj kupiłam, a tak bym zrobiła to ciacho na dzisiejszy wieczór. Mam maliny jeszcze, może spróbuje z malinami. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńZ malinami na pewno będzie równie pyszne :-)
UsuńPyszności! wspaniały przepis!
OdpowiedzUsuńTakie ciasta sprawdzają się na każdą okazję i zawsze znikają w mgnieniu oka. Pycha :)
OdpowiedzUsuńjeju, że też nie można poczęstować się wtapiając rękę w monitor... xD aż zaburczało mi w brzuchuuu. *.*
OdpowiedzUsuń:D mam takie samo sitko!!
OdpowiedzUsuńa ciasto rewelacyjne
narobiłaś mi ochoty na truskawki:)
OdpowiedzUsuńz pewnością jest słodka:) ja mam nadzieję, że mój nie będzie tak rozrabiał jak dorośnie:)
Apetyczne ciacho :)
OdpowiedzUsuń