Bianka dziś nie bardzo miała ochotę pozować i usilnie chciała zabrać mi aparat. Ale obroniłam się przed pazurami ;-) Jej miny podczas tych wszystkich wywijasów są bezcenne. I jak tu jej nie kochać :-)
Pewnie będzie miała chrapkę na mój dzisiejszy wypiek, bo zapach cynamonu chyba jej się spodobał.
Dobrej nocy i do zobaczenia jutro!
Bo ją denerwowałaś zdjątkami. Blania rządzi, reszta domu słucha.
OdpowiedzUsuńKocham Twoją Kocicę ♥
Śliczna Kicia <3 Moja kocica też lubi pozować ;)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak tam u Ciebie pachnie ! :)
oo, to pierwsze zdjęcie jest bezcenne ;)
OdpowiedzUsuńma takie wielkie oczyska ;)
Fajna z niej modelka! :))
OdpowiedzUsuńO, coś mi się wydaje, ze pachnie u Ciebie cynamonem .. ? :))
słodki ten kociak ;*
OdpowiedzUsuńAah Maja źle przechodziła tą narkozę, męczyła się strasznie aż ja płakałam z tego wszystkiego jak na nią patrzyłam ;/
OdpowiedzUsuńcały czas jak patrzę na Biankę to moja kicia mi się przypomina :)
słodko tutaj wyszła na zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńjak ja kiedyś mogłam nie lubić kotów?! cudna jest !
OdpowiedzUsuńjaka fajna ta Twoja Bianka :)
OdpowiedzUsuńJejku, jak ja lubię kociowe zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńKici Kici . :3
OdpowiedzUsuń