U mnie było dobrze. Mimo, że nigdy nie jest idealnie, to nieważne czy coś nas trapi, najważniejsze, że mogliśmy ponownie spotkać się wszyscy przy jednym stole. Wspólnie przeżywać ten magiczny czas, rozmawiać, wspominać, uśmiechać i po prostu cieszyć się. Jak zawsze najadłam się przepysznych potraw i nawet nie chce wiedzieć ile w chwili obecnej pokazuje moja waga ;-) Chociaż... może trochę przesadzam, ale z pewnością w pełni wykorzystałam możliwości mojego brzuszka. Trochę tego, trochę tamtego... barszcz z uszkami, mój ulubiony karp, pierogi, sałatka, ciasta, kawa, wino, cola. Niezła mieszanka, ale raz do roku warto :-) A Gwiazdor? był bardzo hojny i obdarował mnie cudownymi prezentami.
Wigilia odbyła się u mojej cioci. Uwieczniłam wspaniałą anielską choinkę i dekoracje.
To były wspaniałe Święta, i pierwsze spędzone z Bianką.
Święta Bożego Narodzenia 2012
przepiękna choinka..
OdpowiedzUsuńach no szkoda , że bez śniegu te swięta
Ile prezentów :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się święta skończyły i wszystko normalnie będzie wracalo do normy:)
OdpowiedzUsuń