owsianka budyniowa z czekoladową posypką
Dzień dobry! Kolejny dzień spędzony w domu, nic ciekawego się nie dzieje, codziennie to samo. Tylko śniadanie choć trochę się różni. Wczoraj była owsianka z granolą i mrożonymi malinami, a dziś w wersji budyniowej. Przypadła mi do gustu i chyba będę częściej taką robić dodając przeróżne dodatki.Bianka chyba zbyt dosadnie okazuje swoje uczucia, bo znowu jestem cała podrapana i nie wiem dlaczego gryzie moje ręce. Wyglądam i czuję się jakbym miała bliskie spotkanie z drzewem. Do tego od rana ciągle na coś wpadam. Naprawdę, to nie jest mój dzień...
Owsianka budyniowa
inspiracja
3 łyżki płatków owsianych
2/3 szklanki wody (lub mleka)
1/2 szklanki mleka
1 łyżka budyniu waniliowego
W rondelku zagotować wodę (lub mleko). Wsypać płatki i gotować. W 1/2 szklanki zimnego mleka rozpuścić dokładnie proszek budyniowy, żeby nie było grudek. Gdy płatki napęcznieją wlewać powoli mleko z budyniem, cały czas mieszając (opcjonalnie posłodzić). Chwilę gotować na małym ogniu do zgęstnienia. Podawać z ulubionymi dodatkami. U mnie holenderską posypką hagelslag ;-)
Miłej niedzieli :-)
w budyniowej owsiance nie sposób się nie zakochać :)
OdpowiedzUsuńtak tak owsianki są super!!!
OdpowiedzUsuńNajlepsza :) Kremowa i słodka. Idealna na rozpoczęcie dnia.
OdpowiedzUsuńnie ma to jak ta pyszna budyniowa owsianka ;d
OdpowiedzUsuńKocica z miłości gryzie ręce :D W łydkę kąsa też z miłości.
OdpowiedzUsuńOt kocia skomplikowana miłość :)
Ech, bolesna ta miłość. I owszem, skomplikowana :-)
Usuńzazdroszczę Ci tych mrożonych malin, bo swoje już wyjadłam. ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda, owsianka wcale nie musi być nudna:)
OdpowiedzUsuńBudyniowe owsianki są takie delikatne, kremowe i ... ulubione<3
OdpowiedzUsuńsmakowita!
OdpowiedzUsuń