owsianka cynamonowa z pomarańczą i płatkami migdałów
Po wczorajszym dniu zostało jeszcze trochę pączków i faworków, a, że mam zbyt dużą słabość do słodkości... Wczoraj również doczekałam się nowego planu zajęć na semestr letni. Nie jest źle, ale... do tej pory zawsze miałam jakiś dzień wolny, teraz codziennie coś. No i zaczynam seminarium, ciekawie ;-)
A rano za oknem znowu zobaczyłam śnieg. Wprawdzie małe ilości, ale do tej pory prószy. Ach, wiosno, czekam na twoje cieplejsze dni.
Owsianka wyszła mi dość intensywnie cynamonowa, bo niezdarnie sypnęłam za dużo cynamonu. Jednak ten przypadek nie zaszkodził i było naprawdę pysznie. Do tego słodkawa pomarańcza i płatki migdałów świetnie uzupełniły całość.
Wspaniałego weekendu! :-)
Owsianka z pomarańczą wydaje mi się taka orzeźwiająca :) Pysznie. Bardzo kuszące zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCynamonu nigdy nie za dużo :D
OdpowiedzUsuńno właśnie cynamon w każde ilości wskazany:) śniadanko wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie połączenie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Owsianka chyba zawsze jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńcynamonu nie jest nigdy za dużo!:D idealna konsystencja Ci wyszła<3
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie niby takie zwykłe, a niezmiernie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka.
mnie się trafił po raz pierwszy wolny piątek i jestem w niebo wzięta :)
OdpowiedzUsuńa seminaria równiez zaczynam, jedyne co mnie boli, to to, że dzielą nas od nowa na grupy wg specjalizacji i będzie mi brakowało starych ludzi.
cynamonowa owsianka - najlepsza przyprawa ever ;d
OdpowiedzUsuńsmakowicie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńmniam! :D co do zdrowia - tylko przeziębienie na szczęście. ale cieszę się, że Ciebie omijają. nic miłego ;x
OdpowiedzUsuńsamo zdrowie;)
OdpowiedzUsuń