8.03.2013

Dzień Kobiet

Najlepszego drogie panie w dniu naszego święta! ;-) I wszystko byłoby pięknie gdyby nie pogoda... było już tak cudownie wiosennie, a dziś, kiedy odsłoniłam rano roletę za oknem zobaczyłam śnieg. Niech to już będzie ostatnie spotkanie z zimą, bo bardzo potrzebuję słońca.
Jestem naprawdę niepoprawna. Ciągle próbuję zmotywować się do bardziej regularnego pisania tutaj i wciąż mi się nie udaje. Chcę częściej coś pichcić i również mi to nie wychodzi. Chciałam przy okazji naszego kobiecego dnia upiec jakieś pyszne ciasto, ale jak widać ciacha brak. Będzie jutro, bo wybieram się do przyjaciółki i chcę zanieść jej kawałek. A jedyne co wczoraj upiekłam to niezawodny placek na maślance z malinami i kruszonką dla brata do szkoły. Ech, beznadziejny ze mnie przypadek. Chyba potrzebuję jakiegoś porządnego kopa, bo póki co, leń - mój najlepszy przyjaciel mówi ciao!
Cieplutkiego weekendu!

4 komentarze:

  1. przesilenie wiosenne nikomu nic się nie chce ;) ake to się zmieni, wraz z kolejnymi promykami słońca zamawiam energię do działania! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja propozycja na poprawienie nastroju to urządzenie sobie wiosny w domu. Ja zaczęłam od zasiana sobie domu nasion, a były to przyprawy bazylia, pietruszka... to co lubie i pomidory. Codziennie je podlewam, patrze jak rosną i mówie do nich to daje dużo radości jak sie rozwijają i budzą do życia. Poza tym kupuję wiosenne kwiaty, narcyzy, tulipany patrzenie na ni, daje mi pozytywnej energi. Na jeszcze większą poprawę nastroju piekę. Piekę babki, babeczki to przypomina mi o świętach i coraz bardziej je czuje tak jak i wiosne w moim malutkim domu.Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia, bo to najważniejsze, żeby dalej działać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojj mi też przydałby się taki porządny zastrzyk energii, żeby w końcu zacząć realizować wszystkie plany i przyrzeczenia. Ale mam nadzieję, że gdy tylko wiosna zapanuje na dobre ja też się obudzę i zabiorę do roboty :))

    OdpowiedzUsuń
  4. tobie również udanego weekendu ;*
    piękna różyczka , ja dostałam od tatusia ;)

    OdpowiedzUsuń