Od czasu mojej jednodniowej wycieczki lada moment minie miesiąc. Krótką relację przedstawiłam już tutaj, ale nie pokazałam jeszcze co ciekawego kupiłam. Wspominałam, że tym razem nie przywiozłam ciuchów, a postawiłam na praktyczne dodatki do pisania i ozdób, kosmetyki i trochę słodyczy. Na zdjęciach są prawie wszystkie rzeczy, które udało mi się zakupić.
Liczy się nie tylko praktyczność, ale i ciekawy wygląd. I tak znalazłam notes białych, okrągłych karteczek w intrygująco ozdobionym pudełeczku, urocze pinesko - żółwiki i babeczkę z kaczuszką, na której można wetknąć kartkę. Trafiłam także na od dawna poszukiwany notes do codziennych zapisków, zestaw samoprzylepnych, różnokolorowych i o różnym kształcie kartek oraz zestaw sześciu wstążek do ozdoby.
Piękną bransoletkę kupiłam w prezencie dla przyjaciółki, a dla mamy perfum DKNY, z którego i ja czasem korzystam ;-) Na moje czarne kropeczki na nosie i brodzie wzięłam plastry z Nivea. Jeszcze ich nie wypróbowałam, ale jestem ciekawa skuteczności.
Ze słodkości nie mogło zabraknąć czekolad Ritter Sport. Dwie tabliczki letnich smaków i pudełko pojedynczo pakowanych czekoladek. Przy okazji, takie samo pudełko widziałam dwa dni temu u nas w sklepie i chyba się po nie wybiorę ;-) I na koniec coś, co mogłam już rok temu podczas wakacji w Holandii kupić, ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam. Mikado. Ależ to dobre... Czytałam, że i na naszym rynku ma się pojawić (a może już jest?), więc czekam niecierpliwie.
To tyle moich zakupowych nowości ze stolicy Niemiec :-)
jechałaś może z przesiadką w kostrzynie?
OdpowiedzUsuńTak :-)
UsuńA czym dojechałaś do centrum? Jakimś metrem? Bo wybieram się za tydzień do Berlina, ale nie mam pojęcia jak dotrzeć z tego dworca do centrum.
UsuńAnia.
Ze stacji Berlin Lichtenberg najlepiej jechać S-Bahnem linia nr 5. Tym na pewno dojedziesz na Alexander Platz.
UsuńDziękuję za odpowiedź! Przepraszam, że jestem taka natrętna, ale ile kosztuje bilet na S-Bahn?
UsuńAnia.
Nie jesteś natrętna, w żadnym wypadku. Miło mi, że mogę pomóc :-)
UsuńWsiadając w pociąg do Berlina kupujesz tam w automacie bilet. Jak jedziesz tylko do Berlina, to wybierasz bilet na Brandenburgię, kosztuje 29 euro i jest ważny na pięć osób. Tym samym, mając ten bilet możesz na nim jeździć także S-Bahnami i nie musisz nic dodatkowo płacić ;-)
Bardzo mi pomogłaś, dziękuję! :-)
Usuńpyszne i śliczne rzeczy ;) udany wyjazd ! ;D
OdpowiedzUsuńOjjj widzę, że wyjazd się udał, ile fajnych rzeczy. Kocham całą serię be delicious :)
OdpowiedzUsuńWypad udany ^^
OdpowiedzUsuńahh, jestem już, jestem! powiało dojczlandem <3 zazdroszczę, w tym roku podwójnie, bo niestety póki co nie miałam okazji wpaść tam ani na chwilkę :(
OdpowiedzUsuńCześć a gdzie kupiałaś te paluszki MIKADO?
OdpowiedzUsuńW Rossmannie :-)
UsuńDzięki za odpowiedź ,)
Usuń