18.07.2013

Pomyłka...

Zmiana adresu bloga była chwilowa. Niestety, narobiłam sobie przez to bałaganu... Nie mam pojęcia co mnie podkusiło do zmieniania (siedzenie po nocach ma zły wpływ), ale za dużo miałam z tym problemów i powróciłam do tego co było.
Wybaczcie to zamieszanie.

1 komentarz:

  1. czasem też wiele rzeczy zmieniam, choć kompletnie nie wiem po co.

    OdpowiedzUsuń