6.01.2014

W czapeczce

Czy łatwo zrobić kotu ciekawe zdjęcie? Nie, a jeszcze trudniej z użyciem dodatków. Przynajmniej tak się ma sprawa w przypadku moim i Bianki. Często próbuję uchwycić w kadrze zabawną lub uroczą sytuację, ale wychodzi mi to z różnym skutkiem. Kocie życie jest pełne takich chwil, tylko żeby tak jeszcze dało się je idealnie sfotografować... Marzy mi się taka mała świąteczna sesja Bianeczki w mikołajowej czapce albo z kokardką. Już w minione święta miałam takie plany, jednak ostatecznie nie zaopatrzyłam się w odpowiednie rekwizyty. I podejrzewam, że współpraca z wyżej wymienioną wąsatą byłaby trudna ;-) Ale nie poddaję się! Zaczęłam od zimowej czapy, pożyczonej od misia. Zakradłam się podczas kociej drzemki, nałożyłam czapeczkę i oto jest! Może takimi małymi kroczkami uda nam się osiągnąć porozumienie w kwestiach stylizacji do zdjęć :-))

Tymczasem pora wracać do codzienności z obowiązkami.
Udanego tygodnia!

6 komentarzy:

  1. Co za pięknota <3
    Wiem co czujesz - mój Czarek jak mu cokolwiek założę (tym bardziej kokardkę/wstążkę) od razu ją zdejmuje lub gdy słodko śpi i chcę mu cyknąć fotkę to od razu nie wiedzieć czemu budzi się ... koty to trudni modele :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nigdy nie mogłam mojemu psu zrobić odpowiedniego zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale sliczna Bianeczka. Uwielbiam takie chwile , kiedy te lobuziaki smacznie spia i wtedy wlasnie tak jak ty, moge porobic im kilka fajnych fotek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tobie również dobrego tygodnia ;)
    Bianka uroczo wygląda w tej czapeczce :) Sama chciałam zrobić taką sesję moim pupilom, ale chyba nie da się z nimi współpracować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj wyraźnie Bianka nie chcę być modelką. :)

    OdpowiedzUsuń