To dziś mamy święto mnóstwa serduszek, kwiatków i innych cukierkowych różności. Ale mnie to jakoś szczególnie nie obchodzi. Nie świętowałam i nie świętuję, choć przyznaję, że to miłe. Poza tym, miłość i słodkości staram się okazywać na co dzień. A szczególne miejsce w moim serduszku zajmuje Bianeczka ;-)
Mruczne uściski i całuski - od nas dla Was :-)
Widzę że nie tylko ja ten dzień spędzam z kocurkiem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uściski i całuski! Ja także ściskam Ciebie i Biankę! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, miłość trzeba okazywać na co dzień. Ale nic nie zaszkodzi jednego dnia w roku skumulować wszystkie uczucia i trochę bardziej posłodzić. ;)
Słodko :*
OdpowiedzUsuń