23.02.2011

23 lutego 2011

Witajcie w ten mroźny dzień. Mogłaby ta zima już sobie pójść. Nie cierpię zimna i nawet to słonko za oknem nie pomaga kiedy na termometrze jest sporo poniżej zera :( Chcę wiosnę! Chcę ubierać lżejsze ciuchy i buty. Ap ropo odzieży i dodatków. Od jakiegoś roku podoba mi się torba, która stała się moją miłością. Jedną z wielu, ale każda miłość jest ważna (Em na pewno się ze mną zgodzi) :D Tylko ją zobaczyłam i pomyślałam, że muszę ją mieć. Jedyne co powstrzymuje mnie przed jej zakupem, to oczywiście cena - - '  Teraz trochę staniała, ale to i tak nadal drogo.
Torba jest firmy Kvoll. Skórzana, duża i pojemna, czyli idealna dla mnie. Bardzo lubię torby właśnie tego typu.
Zamówiłam niedawno inną torebkę ze sklepu Halens, ale coś mi się zdaje, że już mi jej nie przyślą. Była przeceniona i oprócz tego wzięłam jeszcze kamizelkę, którą już miesiąc temu dostałam. Co prawda mają czas 8 tygodni od dnia kiedy dojdzie pierwsza część zamówienia. Jednak myślę, że nie dostanę już tej torebki, tak jak to było z butami. Wkurzyłam się, ale co zrobić, jak nie mają w magazynie.
Poza tym suchotnicy ciąg dalszy. Suszę się i suszę. Czuję się jak na wiecznym kacu. Mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne.
Do zobaczenia później!

2 komentarze:

  1. A głupie są te Halensy, by tak po chamsku nie przysyłać!
    Nie,nie każda miłosć jest wazna! Najważniejsze są miłości do ciuchów, butów, biżu i dodatków. I do tapet, drzwi, wełny mineralnej... Dobra, każda miłosć jest wazna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano. Powiedziałabym, że nawet dziadowskie są te Halensy. I widzisz, mówiłam, że każda miłość jest ważna.

    OdpowiedzUsuń