Święta minęły i robię sobie przerwę w pieczeniu. Teraz będę coś przyrządzać tylko na jakieś konkretne okazje, a kilka w najbliższym czasie się pojawi. Konkretnie pod koniec maja, na urodziny taty ;)
Czas zabrać się za rysowanie. Aż mi głupio, że tak to zaniedbałam. Trzeba to nadrobić.
Ołówek w dłoń i do dzieła!
Dzisiejsza data jest jedną z tych, która przywołuje miłe wspomnienia. Mój pierwszy zagraniczny koncert.
Spontaniczny i z przygodami.
26.04.2007 Berlin
na jakim koncercie byłaś ?
OdpowiedzUsuńJak cos naszkicujesz to wklej na bloga chetnie zobacze to cudo :P
a dziękuję! :) to ciężkie wymyślić coś z niczego. trzeba dużo kreatywności. ;)
OdpowiedzUsuńa zdjęcie z koncertu z jakiego miasta? ;)
aaa, dopiero teraz zobaczyłam, że to Berlin! Berlin jest cudowny, a jeszcze Berlin i Tokio Hotel - połączenie wybuchowe! :3
OdpowiedzUsuńa na jaki wyjazd zbierasz? :)
O... fajnie nie jestem ich fanką, ale lubię ich piosenki ;). Tak tak dodaj, będę czekać ;D.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa!. Koncert gdzie się odbył ? w Berlinie ?