Proponuję bardzo delikatne, mięciutkie, piankowe placuszki. 'Rozpływają się w ustach', jak to powiedziała moja mama. Jeśli ona tak uważa, to naprawdę są dobre ;) Mnie osobiście aż tak nie smakowały, ponieważ nie przypadł mi do gustu smak sera ricotta. Ale można go zastąpić innym serem i pewnie kiedyś tak zrobię :) Przepis pochodzi z książki Nigelli 'Forever Summer', a znalazłam tutaj.
Placuszki z ricottą
Składniki:
- 250g serka ricotta
- 125ml mleka
- 2 duże jajka, osobno żółtka i białka
- 100g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżeczki oleju
- można dodatkowo posłodzić (dałam 2 łyżki cukru)
Smażyć dość krótko z obu stron na rozgrzanej patelni z niedużą ilością oleju nakładając łyżką porcje ciasta.
O... tak Japończycy, są szaleni i bardzo ale to bardzo pomysłowi. Moich marzeniem jest tak pojechać. W taki razie życzę powodzenia w spełnieniu tego hm... marzenia?. O Europie nikt nie zapomni ;D. I bardzo dobrze. U... 10 lat temu to ja miałam 6 lat. Wiec nie wiedziałam co to jest w ogóle Anime & Manga. W takim razie jeżeli Kimi ni todoke jest w internecie. To w wolnej chwili sobie pooglądam ;D. Co do placuszków to w któryś dzień muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie.
piankowe, puchate, och jakie one pyszne!
OdpowiedzUsuńTak tak skup się na rysowaniu :) bo wiesz jakie masz zaległości:P
OdpowiedzUsuńA placuszki wyglądają nieziemsko, jednak nie przepadam ogólnoie za plackami. Nop chyba, że są z sosem Beschamel to nie odmówie nigdy :D
Wyglądają bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńJadłaś je solo czy z jakimiś dodatkami?
pozdrawiam!:)
nat. jadłam je solo, z dżemem brzoskwiniowym oraz serkiem waniliowym ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)