9.07.2011

9 lipca 2011

Dzień dobry! Dzisiaj na śniadanie miałam borówki. Tak! Zjadłam pierwsze, świeże w tym roku :) A truskawki to już resztki jakie można jeszcze dostać. Do tego kanapki z nutellą i mam wymarzony poranny posiłek.
Obecnie się szykuję i niedługo idę do kina. Jest bardzo ciepło i zanosi się na burzę, ale mam nadzieję, że nie będzie padać. Chcę ubrać nowe buty i materiał z którego są wykonane niekoniecznie lubi wodę ;)

Na prośbę mamy upiekłam znowu placek na maślance, tym razem z truskawkami. Pojechał w gości i dowiedziałam się, że zrobił wrażenie. Aż musiałam podyktować mamie przez telefon przepis ;D To ciasto zachwyca mnie za każdym razem.
Miłego dnia!

3 komentarze:

  1. Podobno nie jesz juz tak duzo czekolady hehehehe ;P


    /Aggie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo nie jem ;P W porównaniu do tego ile kiedyś potrafiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Eee tam nie jesz ; D
    Codziennie wcinasz nutelle ;P
    Przyznaj sie ;D

    /Aggie

    OdpowiedzUsuń