sukienka Sisters point, torebka Primark, buty Francesco Milano
Zostawiając outfitowe sprawy. Dopiero około 20 usiadłam spokojnie przed laptopem. Miałam dzisiaj dwa wykłady na popołudnie, do tego z przerwą pomiędzy nimi i przez to cały dzień jakiś taki 'rozwalony'. Nie lubię chodzić na popołudniowe zajęcia. Wolę już wstać z rana, mieć wszystkie zaplanowane wykłady i ćwiczenia i resztę dnia mieć dla siebie. Co poradzić jak tak jest ułożony plan... Ale szczęśliwy człowiek ze mnie, bo środy mam wolne! :D Jutro się lenie (może coś upiekę?), a wieczorem będzie przepis, myślę, że z ciekawą propozycją obiadową :)
Co cycki wywalasz? ;D
OdpowiedzUsuńLadna sukienka. Tez mam w szafie cos kwiatowego, nosilam jak w ciazy bylam, teraz to troszke jednak za zimno, a nie przepadam szczegolnie za sukienkami :)
Ja w piatek bede robic tort, moze mi pomozesz? xD Dodatkowo musze ulepic wedkarza z marcepanu, co chyba jest juz szczegolnym wyzwaniem, ale Adrian juz obiecal mi pomoc, wiec na szczescie nie bede z tym sama. Chce zrobic tacie niespodzianke, bo uwielbia wedkowac, wiec tort z jeziorkiem i pomostem bedzie w sam raz, a na pomocie bedzie siedzial wedkarz z wedka i bedzie lowic ryby! :D
/Aggie
Ale masz biust :D rewelacja, bardzo ładnie :) ja bym tylko zmieniła makijaż na jakiś bardziej wyrazisty
OdpowiedzUsuńAggie, Duś dzięki ;) Ale nie rozumiem, co się tak mój biust rzuca w oczy? Jest normalny :D
OdpowiedzUsuńHehe normalny. A czy moj jest normalny? :P Nie powiedzialabym, ale ciaza zrobila swoje :P Ciekawe jak bedzie u Ciebie :P
OdpowiedzUsuń/Aggie