Dzisiejszy obiad przyrządziła moja mama. Ja osobiście nie przepadam jakoś za gotowaniem bardziej wytrawnych dań. Zdarzy mi się coś przyrządzić, ale do tego muszę mieć naprawdę dobrą mobilizację ;) Pozostaję wierna moim słodkim wypiekom. Na zrobienie czegoś słodkiego zawsze znajdę czas i chęci.
Przepis pochodzi z serii 'podaj dalej', podpatrzonego w programie kulinarnym. Nie wiedziałam czego się spodziewać, ale jestem mile zaskoczona. Polecam wypróbowanie :)
Zapiekane bakłażany z sosem i serem feta
2 bakłażany
1 puszka pomidorów bez skórki
2 pomidory świeże (obrane ze skórki)
opakowanie sera feta
duża cebula (lub 2)
7 ząbków czosnku
świeża bazylia (może być pietruszka)
1 papryczka chili bez pestek
trochę przyprawy uniwersalnej Delikat do smaku
Bakłażany pokroić na 2 cm krążki i posypać solą - muszą pokryć się rosą i obetrzeć.
Brytfankę natrzeć oliwą i ułożyć bakłażany, zapiec 15 minut.
Sos - baza
Cebulę pokroić, zeszklić na patelni. Dodać drobno pokrojony czosnek. Chili pokroić drobno i również dołożyć. Obrane pomidory pokroić w kostkę, dodać, a następnie pomidory z puszki. Wszystko dusić. Na końcu dorzucić posiekaną bazylię lub pietruszkę.
Żaroodporne naczynie wyłożyć 1/3 sosu, ułożyć bakłażany i wylać resztę sosu. Posypać pokruszonym serem feta. Zapiekać 20 minut.
Można jeść na ciepło i zimno.
Sos nadaje się także do podania z makaronem.
Przepysznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńJa to znowu lubie pichcic dania w kuchni :P
Piec tez lubie, w sumie lubie ogolnie kulinarie i wlasnie z tego wzgledu chce zrobic kurs w tym kierunku. Kto wie? Moze kiedys cos wlasnego otworze :) Pozdrawiam.
/Aggie
Wygląda rewelacyjnie. Świetne połączenie smaków;)
OdpowiedzUsuńAggie, Panna Malwinna dziękuję :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie naprawdę
OdpowiedzUsuń