Czekam na grudzień i ten magiczny czas. Czekam na choinkę, kolorowe lampki, bombki, świąteczne słodkości i zakupy. Umilam dni ulubionym cappuccino z czekoladą o smaku orzechowym. A do tego lekki deser z chrupiącymi płatkami migdałów.
Czekam.. na coś najważniejszego.
Lekki deser z bananami i jogurtem
znalazłam na Moje Wypieki
1 dojrzały banan, pokrojony w plasterki
kilka łyżek jogurtu greckiego
garstka podprażonych płatków migdałów
W salaterce układać warstwowo: banany, jogurt, migdały, banany, jogurt, migdały...
smacznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńeh tez nie mogę się już doczekać świąt!! robienia paczek, ubierania choinki, pieczenia ciasteczek ♥
OdpowiedzUsuńsłodkie to czekanie..
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie! Nie byłam u Ciebie naprawdę od przedwczoraj, a dzisiaj też płatki migdałowe u mnie :)
OdpowiedzUsuńFajny deserek, jeszcze nie jadłam greckiego jogurtu :)
wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńOch, a widzisz! Jak ja mogłam zapomnieć o takim deserze! Dawniej często go jadłam, teraz, z racji tego, iż za oknem mróz, jem desery w cieplejszych wersjach :)
OdpowiedzUsuńDusia to chyba telepatia ;)
OdpowiedzUsuńMonica, desery z jogurtem greckim są bardzo smaczne i proste. Ja dopiero niedawno go odkryłam :)