26.01.2012

Czerwona, zielona.. galaretka!

Galaretki i śmietana kremówka. Szkoda aby się zmarnowały. Trzy wieczory, a w każdy po trochę.
I na noc trochę za dużo kalorii, bo śmietana najbardziej winna.

Galaretka z bitą śmietaną
na 4 porcje

1 opakowanie galaretki truskawkowej
1 opakowanie galaretki kiwi
kubełek śmietany kremówki 30%

Najpierw przygotować galaretkę truskawkową i porozlewać do czterech wysokich kielichów lub szklanek i odstawić do stężenia (najlepiej do lodówki). Następnie zrobić galaretkę o smaku kiwi i po równo rozlać do gotowej już truskawkowej. Ponownie odstawić do stężenia. 
Ubić śmietanę kremówkę i nałożyć do gotowych galaretek. Posypać kakao.
Smacznego! :)
Jeśli ktoś, tak jak moja Mama, nie chce bitej śmietany, może zjeść z kostką czekolady ;)

11 komentarzy:

  1. A ja jakoś nigdy nie przepadałam za galaretkami. Za to śmietanę, a nawet i kostkę czekolady chętnie zjem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. matko!! poproszę jeden kieliszek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie wersja z bitą śmietaną koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie taj jak dla Dusi, ale bitej śmietany x2 ;)))

    Świetny bolg ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sedno tkwi w prostocie. Pychoty, ja w weekend robię coś podobnego ;)


    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. to ja poproszę i z kostką czekolady i z bitą śmietaną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam. Galaretki to jedne z moich ulubionych deserów. A bita śmietana nadaje im elegancji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ to smacznie wygląda :D bita śmietana ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię galaretki, a już szczególnie z bitą śmietaną, której w innej postaci nie uznaję :)

    OdpowiedzUsuń