23.01.2012

Zamieszanie ma smak słodyczy

Zaliczenia, egzaminy, zbieranie podpisów w indeksie. Nawet muszę ugotować aby zdać. Tak, dobrze czytacie, ale nie będzie to byle co. O tym napiszę w przyszłym tygodniu ;) Pośród tej całej gonitwy zmagam się z sennością, która co chwila mnie dopada, z bólem głowy pojawiającym się w najmniej odpowiednim momencie i humorami potrafiącymi zepsuć cały dzień.
W takich chwilach nie ma nic lepszego niż coś dobrego, rozpływającego się w ustach, pozwalającego choć na moment zapomnieć o wszystkim.
Moje ulubione pralinki. Jadam je tylko w wyjątkowych okazjach i dlatego za każdym razem smakują tak doskonale. Mogę się nad nimi rozpływać i rozpływać...
Ta w złotku, biała.. moja i nikomu nie oddam ;)
Poprawiacz nastroju numer dwa - masło orzechowe. Przy tym też znikam i nie ma mnie dla nikogo. 
A jak połączę z Popovers lub galaretką.. Takie zestawy jecie na własne ryzyko. Skutki uboczne w postaci rozanielonej twarzy i wniebowziętych kubków smakowych.
przepis na Popovers tutaj
Kanapka trochę w stylu amerykańskim.
Z tego co wyczytałam galaretka powinna być z bardziej kwaśnych owoców.
Dwie kromki chleba razowego posmarowane porządną warstwą masła orzechowego plus galaretka truskawkowa.
Słodkiego tygodnia!

7 komentarzy:

  1. Mmmmm. Ja chcę tą z galaretką! Jutro idę po masło orzechowe, bo w ostatnich dniach pożarłam cały słoik ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. skąd ja znam te zaliczenia egzaminy i ból głowy. i ciągłe podjadanie wszystko :) ale do masła orzechowego jakoś nie mogę się przekonać. może kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mniami!!! a te pralinki! kochana podziel się

    OdpowiedzUsuń
  4. Z towarzystwem herbaty i Lindora można nauczyć się wszystkiego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale świetna kanapka! :)
    O tak, słodycz jaką dają te praliny jest niepowtarzalna.

    OdpowiedzUsuń
  6. slyvvia ja gdybym mogła, to też bym cały słoik zjadła, ale powstrzymuje mnie myśli o kaloryczności ;D

    Dusiu masło orzechowe jest fantastyczne! Spróbuj się przekonać, bo naprawdę warto :D

    Siaśka ależ bardzo proszę moja droga, częstuj się! ;)

    Asiu masz rację, z takim towarzystwem wszystko wydaje się łatwiejsze :)

    Dziękuję Sue! :) Dla mnie są to najlepsze praliny.

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze, że koniec sesji to będę mogła jakieś dobre ciasteczka upiec :D

    OdpowiedzUsuń