Mam jakąś fazę na serduszka, nie wiem o co chodzi, haha. Skoro tak się już uparłam na te serca, to wypróbowałam nową foremkę właśnie w owym kształcie. Ciasto nie wygląda jakoś spektakularnie i nie jest fotogeniczne, ale zapewniam, że smak wszystko nadrabia.
Ciasto z truskawkami i czekoladą
z moimi modyfikacjami
125 g masła
2 jajka
125 g brązowego cukru
100 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
50 g mielonych migdałów
100 g mrożonych truskawek
50 g posiekanej czekolady - u mnie gorzka 74 %
Piekarnik nastawić na 180 stopni. Natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia kwadratową blaszkę o wymiarach 18 cm - użyłam foremki w kształcie serca o średnicy ok. 18 cm, którą natłuściłam i posypałam bułką tartą.
Masło stopić w rondelku i ostudzić. Cukier ubić z jajkami do białości. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, sól, mielone migdały i roztopione masło. Wymieszać. Dodać truskawki i posiekaną czekoladę i wymieszać. Przełożyć do foremki i piec ok. 50 minut.
Dodaję do akcji na durszlaku - Owocowe ciasta zimowe
kawałek ciasta porywam :)
OdpowiedzUsuńa Sante bardzo lubię, ostatnio wyczaiłam musli bez cukru i żadnych słodzików :)
Z truskawami, o nie mogę! Pycha! Santa jadłam kiedyś, ale dla mnie za mało słodkie były! I tez mam manię serduszkową:D
OdpowiedzUsuńCo za zbieg okoliczności! i ja dziś piekłam podobne ciasto z truskawkami z czekoladą w serduszkowej foremce
OdpowiedzUsuń:)
też mam taką seduszkową foremkę i dzisiaj piekłam w niej batoniki owsiane- całkiem fajna sprawa, napiszę o nich niedługo ;-) tych ciasteczek sante nie jadłam. a ciacho wygląda pysznie!! :-)
OdpowiedzUsuńNie mam serduszkowej formy, ale takie pyszne ciasto wychodzi dobrze chyba w każdej innej :-)
OdpowiedzUsuńCiastek Sante jeszcze nie wypatrzyłam, gdybym je napotkała pewnie bym się nimi już zainteresowała :)
Oczywiście, kształt foremki jest obojętny ;-)
UsuńTruskawki i czekolada- połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie również do mnie ostatnio dotarły słuchy i o książce i o filmie ale większość osób twierdzi, że książka lepsza :) Zobaczymy
Fajne ciacho! Wygląd nie jest ważny, liczy się przecież wnętrze :D A to w serduszkowym cieście musi być pyszne, bo przecież to truskawki i czekolada :D Mniam!
OdpowiedzUsuńmniam mniam:) kupowane ok:) ale domowe najlepsze!!!:)
OdpowiedzUsuńAch, no mnie o braku czasu mówić nie musisz. A ciacho wspaniałe, jednak mimo wszystko czekam na te domowe ciasteczka owsiane ;)
OdpowiedzUsuńZ truskawkami - zawsze!
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za letnimi owocami i takimi ciastami :)
OdpowiedzUsuńSkoro masz fazę na serduszka to jutro tort urodzinowy w kształcie serca ;p
OdpowiedzUsuń