27.03.2012

Lżej, spokojniej

Witajcie! Weekend upłynął w rodzinnej atmosferze. 90 urodziny babci to wspaniała okazja, aby zjechała się cała rodzina i zasiadła przy jednym stole. Lubię takie spotkania i zawsze chętnie się wybieram. Kto wie, kiedy będzie następne.
Przez ostatnie kilka dni sporo się działo, było za dużo dobrego jedzenia i niestety mój brzuszek wczoraj się zbuntował. Paskudny ból zatrzymał mnie w domu na całe popołudnie i musiałam się przegłodzić (a miałam taki dobry obiadek...). Na razie robię małą przerwę w pieczeniu, bo nawet nie mam jakoś ochoty. Ale to tylko na kilka dni. Wszystko mi się na spokojnie ułoży i chęci na pewno powrócą ;-)
Na drugie śniadanie dwie pszenne grzanki z dodatkiem oliwy z oliwek - posmarowane pastellą śródziemnomorską z twarożkiem i mozzarellą, pastą jajeczną oraz kilka plasterków pomidora.

7 komentarzy:

  1. "przerwa od pieczenia" <- nie rozumiem tego zdania :D zdrowiej Basiu szybko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuchnia mnie woła, mnóstwo przepisów czeka, ale na razie nie mogę :-(
      Dziękuję! Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie ;D

      Usuń
  2. szybciutkiego zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, wspaniale musi być dożyć 90. urodzin...
    Wracaj do zdrowia, bo piekarnik odzwyczai się od pieczenia, a to ponoć nie dobrze... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kanapeczki pyszne. Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale smaczne śniadanko! Też powinnam zastosować taką zdrową dietkę przez jakiś czas, ale kiedy wokół tyle dobrych rzeczy ciężko się za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo, że wygląda apetycznie nie skusiłabym się na te kanapeczki, nie przepadam za pastą jajeczną:( mały uraz xD

    OdpowiedzUsuń