1.09.2012

Dzień dobry, wrzesień

Na kartkach kalendarza zawitał wrzesień. Kiedyś tak bardzo nie lubiany, bo oznaczał początek szkoły. A od kilku lat stał się zwykłym miesiącem. Jednak od zawsze był ważny z jednego powodu, ważnego powodu. Urodziny. Świętuję ja, mój brat, przyjaciółka...
Dzisiejszy pierwszy okazał się pogodny. Słońce przyjemnie ogrzewało, aż miło było wybrać się na spacer.
Jutro zapraszam na delikatne cytrynowe placuszki z mascarpone :-)

11 komentarzy:

  1. a u mnie dzisiaj deszczowo :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mascarpone w placuszkach? Wyczekuję z niecierpliwością. :) A u mnie dziś deszcz.

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie wrzesień to nadal kojarzy się tylko i wyłącznie ze szkołą :<

    OdpowiedzUsuń
  4. czekam więc na te placuszki! :)

    a kakao na wrzesień będzie jak znalazł! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój pierwszy września niestety nie był pogodny, deszczyk padał praktycznie cały dzień, ale za to spędzony w bardzo miłej atmosferze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie wrzesień też jest zwykłym miesiącem, ale w pewnym sensie ważnym i chyba taki będzie zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę słońca...u mnie leje od kilku dni ;(

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. sto lat Twoim ludziom :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię wrzesień, trochę smętny, trochę słoneczny...to początek jesieni. Nostalgiczny miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wrzesień i kampania wrześniowa... I dont`like it..

    OdpowiedzUsuń