21.03.2013

Pierwszy Dzień Wiosny?

Witajcie :-) Znacznie bardziej pasowałby tu pierwszy dzień zimy, ale cóż... Gdyby nie zajęcia z niemieckiego, nigdzie bym się rano nie ruszała. Sypało, wiało prosto w oczy i chlapa. Na szczęście nie jest szczególnie zimno i część z tego co pada, topi się. Jednak roztopy to nieprzyjemna wizja, przecież takie ilości śniegu, to masa wody! Tylko uważać aby nie zostać ochlapanym w drodze na uczelnię (co już kiedyś mi się przydarzyło).
Kalendarz mówi, że wiosna przyszła, więc oficjalnie witam ją, jeszcze śnieżnie. I mam nadzieje, że szybko się u nas rozgości ;-)
Jutro zapraszam Was na słoneczne muffinki :-)
Dobrej nocy!

6 komentarzy:

  1. u mnie też śnieg, topi się co prawda, ale dobrze, że nie sypie...

    już nie mogę się doczekać tych jutrzejszych muffinek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, ja też najchętniej dziś siedziałabym w domu. Chlapa, z nieba pada śnieg... Ciarek można dostać już od pisania o tym!
    Nie mogę doczekać się muffin : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Chlapa na przemian z mrozem a w gratisie z okazji pierwszego dnia wiosny zostałam cała ochlapana przez samochód.Tak! Piszę się na słoneczne muffiny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja dzisiaj wyszłam tylko do sklepu, a tak bunkruję się pod kołderką. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze robisz, ja jutro bunkruję :-)

      Usuń
    2. A ja dopiero jutro tak zrobię. Dziś po prawie można zamarznąć w Gdańsku mimo ciepłych rajstopek czy podkoszulka termicznego.A zwodnicze słońce niby jest za oknem.. :(

      Usuń