owsianka z serkiem Philadelphia z Milką i z brzoskwinią z puszki, herbata zielona
Dzień dobry! Mamy poniedziałek, nowy tydzień i powrót do zajęć po długim lenistwie. Pogoda jest wspaniała, od rana świeci piękne słońce i trochę szkoda siedzieć gdzieś w budynku. Dla mnie na szczęście ten tydzień zapowiada się dość luźno, więc postaram się skorzystać z tej cudownej aury.
Niezwykle pyszną owsianką rozpoczęłam majowy tydzień. Ugotowałam na mleku, dodałam resztę serka Philadelphia z Milką i połówkę brzoskwini z puszki. Nie sądziłam, że takie połączenie będzie aż tak dobre! Chyba dokupię serek... A Bianka z zaciekawieniem patrzyła co ja wyprawiam i czy przypadkiem przez okno nie wpadła jakaś mucha ;-)
Owsiankę dołączam do drugiej akcji owsiankowej u wioli.
P.S. Wieczorem zapraszam na coś dobrego :-)
Miłego dnia!
Co za owsianka, co za kot! <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam owsiankę w każdym wydaniu:) A.
OdpowiedzUsuńZa dobrze Ci!.
OdpowiedzUsuńMilka phiadelphia i daimmy<3
Owsianka w poniedziałek - to jest to :D
OdpowiedzUsuńTwój kociak ma urocze spojrzenie :)
OdpowiedzUsuńDobrze jest rozpocząć tydzień owsianką.
takimi owsiankami mogłabym zaczynać każdy poranek <3
OdpowiedzUsuńdobry początek tygodnia:) piękny kotek:)
OdpowiedzUsuńCoś dobrego?<3
OdpowiedzUsuńdaimy <3
OdpowiedzUsuńA owsianka w takim połączeniu musiała być genialna, bo brzoskwinie idą w parze z czekoladą:)
oo Daimy <3 wieki nie jadłam, ostatni raz chyba jako dodatek w Mc'Flurry ;)
OdpowiedzUsuń