Dzień dobry! Słońce gdzieś się ukryło za gęstymi chmurami,
temperatura poniżej dwudziestu stopni... Nie jest to najcieplejszy Dzień
Dziecka. Ale jest smaczny ;-) Do śniadania limonkowe muffinki z makiem (zrobione wg tego przepisu, tylko cytrynę zastąpiłam limonką),
a na obiad szykuje się pizza.
Mój ulubiony miesiąc. Ledwo się zaczął i już otrzymałam dobrą wiadomość. Zapowiada się wspaniale :-)
Pięknego, beztroskiego weekendu! Bo dziecko jest w każdym z nas.
Pysznie zaczęłaś czerwiec! :) Obyt ten miesiąc cały był taki słodki i owocowy!
OdpowiedzUsuńurocze i pyszne babeczki widzę :)
OdpowiedzUsuńOwoce, babeczki... Ach, pyszności :) Mimo pogody za oknem można poczuć się jak w lecie!
OdpowiedzUsuńZacząć dzień od takich babeczek i od razu przyjemniej się robi :)
OdpowiedzUsuńTe babeczki to idealne rozpoczęcie czerwca:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń