Muffiny po raz drugi! Podobno ich pieczenie uzależnia i coś w tym jest. Te małe i niezwykle proste babeczki potrafią zauroczyć. Od razu powiem, że w najbliższych dniach pojawią się jeszcze jedne muffinkowe cudności. Chyba Was nie zanudzę ;)
To połączenie nigdy mi się nie znudzi. Jabłko i cynamon w tym duecie są bardzo aromatyczne.
Muffiny z jabłkiem i cynamonem
mnie wyszło 11 sztuk
1 szklanka mąki + 2 łyżki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 jajko
0,5 szklanki mleka
5 łyżek stopionego masła
1 duże jabłko
Nagrzać piekarnik do 200 stopni. Foremkę wyłożyć papilotkami,. W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki, w drugiej składniki mokre. Następnie mokre przelać do suchych, wymieszać. Na koniec dodać jabłko pokrojone w kostkę i wymieszać. Nałożyć ciasto do foremek.
Piec przez około 30 minut. Studzić na kratce. Gotowe muffinki można posypać cukrem pudrem.
O tak, babeczki uzależniają :D
OdpowiedzUsuńOj zaczynaja uzalezniac:) a krecika UWIELBIAM!
OdpowiedzUsuńCo za śliczności, a ta kokardka! Mniam.
OdpowiedzUsuńale śliczne! Ja wczoraj robiłam czekoladowe i powylewały mi sie z foremek.. :<<<< na szczęście nie straciły na smaku. :DD
OdpowiedzUsuńna muffinki mogłabym siedzieć i patrzeć, to piękne babeczki :) Podoba mi się Twoje szarlotkowe połączenie. u mnie na blogu na dniach też pojawią się muffinki :)
OdpowiedzUsuńOch mniam. Proszę o jedną babeczkę :)
OdpowiedzUsuńOjj tak, wiem coś o tym. Pieczenie i jedzenie muffinek bardzo uzależnia :) Jabłkowo-cynamonowe małe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJabłko nadaje muffinom cudownej wilgotności.. :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja też mam nauki po sam czubek głowy i nie wiem co robię na blogach. ;D
Krecik♥♥ A muffinki jak zwykle apetyczne, tylko te jabłka ehh nie mogę się za nic przekonać
OdpowiedzUsuń