Pierwszomajowe śniadanie przyrządzone z tego co miałam pod ręką.
Jogurt, kiwi, banan, granola.
mały kubeczek jogurtu naturalnego
kiwi
banan
garść granoli - u mnie o smaku cappuccino i kawałkami czekolady
Do małej miseczki wlać jogurt. Obrać i pokroić w plastry kiwi oraz banana. Ułożyć w miseczce z jogurtem i posypać granolą.
Smacznego :-)
Tymczasem jadę na działkę i na obiad będzie grill. Miłego dnia!
u nas tylko 12 stopni, wieje od morza strasznie ;( słońce świeci ale ten wiatr brrr :) zazdroszczę
OdpowiedzUsuńDobre śniadanko :)
OdpowiedzUsuńA babeczki z poprzedniego wpisu wyglądają bardzo kusząco!
mmm... pycha!<3
OdpowiedzUsuńNa obiad bedzie grill? Troche dziwnie to zabrzmialo, ale mam nadzieje, ze zjesz tylko jedzonko zrobione na nim :P
OdpowiedzUsuń/Aggie
Oj, czepiasz się. Przecież wiadomo o co chodzi ;P Tak, zjadłam to co było na nim zrobione ;-)
Usuńoj, lubię KIWI! <3
OdpowiedzUsuńtakie śniadania sa najlepsze :D
OdpowiedzUsuńzgadzam się z przedmówczynią - to najlepsze śniadania, i na takie ciepłe dni jak znalazł! jeszcze warto schłodzić banana w zamrażarce z 15 minut i jest bosko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Dzięki za radę. Na pewno skorzystam :-)
UsuńLubię takie śniadanka :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować, a myślisz, że z otrębami też byłoby dobre?
OdpowiedzUsuńPewnie, dodaj to co lubisz :-)
UsuńUwielbiam ten smak granoli :)
OdpowiedzUsuń