1.05.2012

Maj

Witam słonecznie! Lepszej pogody nie można było sobie wymarzyć. W końcu po raz pierwszy w tym roku mogłam założyć sandały i krótkie spodenki. Jeszcze brakuje mi świeżych truskawek i na prawdę poczuję się jak w środku lata.
Pierwszomajowe śniadanie przyrządzone z tego co miałam pod ręką.
Jogurt, kiwi, banan, granola.
mały kubeczek jogurtu naturalnego
kiwi
banan
garść granoli - u mnie o smaku cappuccino i kawałkami czekolady

Do małej miseczki wlać jogurt. Obrać i pokroić w plastry kiwi oraz banana. Ułożyć w miseczce z jogurtem i posypać granolą.
Smacznego :-)
 Tymczasem jadę na działkę i na obiad będzie grill. Miłego dnia!

13 komentarzy:

  1. u nas tylko 12 stopni, wieje od morza strasznie ;( słońce świeci ale ten wiatr brrr :) zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre śniadanko :)

    A babeczki z poprzedniego wpisu wyglądają bardzo kusząco!

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm... pycha!<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Na obiad bedzie grill? Troche dziwnie to zabrzmialo, ale mam nadzieje, ze zjesz tylko jedzonko zrobione na nim :P

    /Aggie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, czepiasz się. Przecież wiadomo o co chodzi ;P Tak, zjadłam to co było na nim zrobione ;-)

      Usuń
  5. takie śniadania sa najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zgadzam się z przedmówczynią - to najlepsze śniadania, i na takie ciepłe dni jak znalazł! jeszcze warto schłodzić banana w zamrażarce z 15 minut i jest bosko!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę kiedyś spróbować, a myślisz, że z otrębami też byłoby dobre?

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten smak granoli :)

    OdpowiedzUsuń